Rozpoczęcie roku szkolnego niesie za sobą wiele dodatkowego trudu dla uczniów noszących na co dzień okulary. Głównie mamy tu na myśli uprawianie sportu czy dynamiczne zabawy. Statystycznie ok 30% uczniów nie bierze udziału w zajęciach wychowania fizycznego ze względu na to, że po zdjęciu okularów najzwyczajniej nie widzą.
Jak wszyscy wiemy aktywność fizyczna jest niesamowicie ważnym aspektem zapewniającym prawidłowy rozwój. Począwszy do układu mięśniowo-szkieletowego po układ nerwowy. Wada wzroku sama w sobie nie jest przeciwwskazaniem do brania udziału w zajęciach sportowych. Dlatego warto zadbać, aby nasze dzieci były aktywne.
Codzienne okulary mogą zniechęcać do wykonywania wielu ćwiczeń. Ciągłe spadanie z nosa, ograniczone pole widzenia, ogólna niewygoda. Drugi aspekt do rozważenia to bezpieczeństwo. Przy uderzeniu piłki mogą rozciąć skórę, uszkodzić oko oraz jego okolice. Uszkodzenie rogówki odłamkiem soczewki lub oprawy może spowodować nieodwracalną utratę wzroku.
Nauczyciel odpowiada za bezpieczeństwo na zajęciach wszystkich jego uczestników. W sytuacjach zagrażających bezpieczeństwu, dyrektor oraz nauczyciele mają obowiązek podjęcia odpowiednich działań chroniących uczniów, ale także siebie przed odpowiedzialnością za wypadek ucznia. W związku z tym coraz częściej słyszymy, że prosi się rodziców o wyposażenie uczniów w odpowiednie okulary sportowe. Jest to najlepsza forma zapewnienia dzieciom komfortu, bezpieczeństwa i wyraźnego widzenia.
W obecnych czasach wybór opraw sportowych jest znacznie większy niż jeszcze ok 10 lat temu. Najwyższa jakość polimerów gwarantuje maksymalną wytrzymałość, ochronę przeciwuderzeniową, bezpieczeństwo oraz wygodę. Soczewki korekcyjne montowane do nich są również wykonane z wytrzymałych materiałów. Najczęściej wykorzystywanym tworzywem jest poliwęglan- lekki i niesamowicie odporny na pęknięcia.
Obraz autorstwa vectorpocket na Freepik